Aktualności

Odpowie za kradzież samochodów

Data publikacji 15.11.2019

Za kradzież auta odpowie 20-letni mieszkaniec gm. Rokitno. Mężczyzna zatrzymany został w pościgu, kiedy podróżował skradzionym pojazdem. Policjanci odzyskali również samochód, który skradziony został dzień wcześniej na terenie Zamościa. 20-latek zarzuty usłyszał w warunkach recydywy. Z komendy trafił bezpośrednio do Zakładu Karnego, gdzie obecnie odbywa karę pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło w minioną środę na terenie gm. Biała Podlaska. Dyżurny bialskiej komendy powiadomiony został o kradzieży samochodu osobowego marki Skoda. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że przed południem nieznany sprawca z terenu posesji skradł zaparkowany samochód. Wykorzystał przy tym pozostawione w aucie kluczyki.

    Kobieta początkowo była przekonana, że samochód wziął ktoś z członków rodziny, jednak kiedy wykluczyła tę ewentualność sprawę zgłosiła organom ścigania. Pod wskazany adres natychmiast skierowane zostały patrole policji oraz przewodnik z psem służbowym. Funkcjonariusze o dokonanie tego czynu podejrzewali 20-letniego mieszkańca gm. Rokitno. Mężczyzna był w zainteresowaniu mundurowych, gdyż jak wynikało z przekazanych przez zamojskich policjantów informacji  podejrzewany był o kradzież samochodu marki VW-en właśnie z terenu powiatu zamojskiego. Dzięki współpracy policjantów obydwu powiatów udało się ustalić wiele szczegółów sprawy. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 20-latek dzień wcześniej oddalił się z miejsca pracy poza zakładem karnym w Zamościu. Po tym dokonał kradzieży.

   W trakcie prowadzonych czynności policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej jednostki ujawnili skradzione auto.  Po pościgu na drodze K-2 zatrzymali  poszukiwaną skodę. Za kierownicą pojazdu siedział właśnie poszukiwany 20-latek. Policjanci ujawnili przy nim panel radia, który pochodził ze skradzionego dzień wcześniej VW-na. Mężczyzna został zatrzymany.

   W trakcie prowadzonych czynności przyznał, że porzucił VW w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Hrud. Powodem jego zachowania był fakt, że utknął w błocie. To wówczas z terenu jednej z posesji skradł kolejny samochód. Bialscy funkcjonariusze odnaleźli  również porzuconego VW. Wczoraj 20-latek usłyszał zarzut i przyznał się do winy. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy. Z policyjnego aresztu mężczyzna trafił bezpośrednio do Zakładu Karnego, gdzie obecnie odbywa karę za przestępstwa przeciwko mieniu.

   O dalszym losie amatora cudzego mienia zadecyduje sąd. Mężczyzna odpowie też za samowolne opuszczenie zakładu karnego.

Powrót na górę strony