Odpowie za kradzież paliwa z agregatu nawadniającego plantację borówki
Zarzuty usłyszał wczoraj 17-letni mieszkaniec gm. Rokitno. Mężczyzna podejrzany jest o kradzież benzyny z terenu plantacji borówki amerykańskiej. Przez kilka miesięcy sprawca skradł około 130 litrów paliwa. Teraz o dalszym losie „amatora cudzego mienia” zadecyduje sąd. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Zespołu Kryminalnego Komisariatu Policji w Janowie Podlaskim ustalili, że 17-letni mieszkaniec gm. Rokitno podejrzewany jest o kradzież benzyny ze zbiornika agregatu nawadniającego plantację borówki amerykańskiej. Do kradzieży dochodzić miało na terenie gm. Rokitno już od połowy czerwca br., a przestępstwo to nie było wcześniej zgłoszone organom ścigania. Łupem sprawcy padło łącznie 130 litrów paliwa. Funkcjonariusze potwierdzili posiadane informacje, dotarli również do pokrzywdzonego.
Z informacji mężczyzny wynikało, że początkowo sądził, iż agregat uległ awarii, stąd zwiększone zużycie benzyny. Jednak zmienił zdanie kiedy paliwo zaczęło „ginąć” również ze zbiornika zapasowego.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że podejrzany o kradzież 17-latek wcześniej pracował dorywczo na plantacji. Gdy funkcjonariusze weszli na teren posesji zamieszkiwanej przez nastolatka ujawnili tam plastykowe pojemniki, które pokrzywdzony rozpoznał jako swoją własność. Łączna wartość strat powstała w wyniku kradzieży oszacowana została na kwotę ponad 700 złotych.
Młodzieniec zatrzymany został do wyjaśnienia. Wczoraj usłyszał zarzut. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.