Aktualności

Policjanci odzyskali utracone auto

Data publikacji 02.07.2019

Za krótkotrwałe użycie pojazdu odpowie 18-latek z Międzyrzeca Podlaskiego. Mężczyzna zabrał samochód osobowy zaparkowany na terenie komisu i ruszył nim w podróż. Gdy po drodze uszkodził auto, porzucił je w kompleksie leśnym. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Wczoraj do dyżurnego komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim zgłosił się właściciel jednego z komisów samochodowych. Mężczyzna oświadczył, że z terenu nieogrodzonego parkingu, nieznany sprawca skradł samochód osobowy marki Volkswagen Passat wraz z kluczykami. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę ponad 6 tys. zł.

Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Kryminalnego. Funkcjonariusze od razu powiązali to zgłoszenie ze zdarzeniem, do którego doszło dzień wcześniej w miejscowości Zahajki. Tam kierujący samochodem m-ki Volkswagen zjechał na pobocze i uderzył w znak drogowy, uszkadzając go. Po tym odjechał z miejsca zdarzenia.

W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili personalia mężczyzny podejrzanego o dokonanie tego czynu. Okazało się, że jest to 18-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał, że nie zamierzał kraść samochodu, chciał nim tylko trochę pojeździć, natomiast, gdy uszkodził auto porzucił je. Policjanci ujawnili pojazd w kompleksie leśnym w pobliżu miejscowości Łózki.

Nastolatek zatrzymany został do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Dzisiaj "amator cudzego mienia" usłyszy zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Za popełnione wykroczenie 18-latek ukarany został mandatem karnym.

Powrót na górę strony