57-letnia kobieta zamarzła przed swoim domem. Policja apeluje o rozwagę.
Wychłodzenie organizmu było najprawdopodobniej przyczyną śmierci 57-letniej mieszkanki Wólki Plebańskiej. Kobietę znaleziono wczoraj w godzinach południowych przed swoim domem. Na polecenie Prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, gdzie zostanie wykonana sekcja zwłok, która procesowo potwierdzi przyczynę śmierci kobiety.
-
załącznik
57-letnia kobieta zamarzła przed swoim domem.
Wychłodzenie organizmu było najprawdopodobniej przyczyną śmierci 57-letniej mieszkanki Wólki Plebańskiej. Kobietę znaleziono wczoraj w godzinach południowych przed swoim domem. Na polecenie Prokuratora zwłoki zabezpieczono w prosektorium, gdzie zostanie wykonana sekcja zwłok, która procesowo potwierdzi przyczynę śmierci kobiety.
Ciało 57-latki znalazł jej syn, który w godzinach południowych wrócił do domu. Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kobieta poprzedniego wieczoru spożywała u znajomych alkohol, po czym wyszła od nich z zamiarem udania się do domu. Syn noc spędził poza domem i dopiero następnego dnia znalazł ciało matki. Czynności na miejscu odnalezienia zwłok wykonano pod nadzorem Prokuratora z bialskiej Prokuratury, na polecenie którego zwłoki zabezpieczono w prosektorium szpitala w Białej Podlaskiej.
Jest to już druga ofiara mrozu w bialskim powiecie. 21-go grudnia na łąkach przy ul. Kąpielowej w Białej Podlaskiej, znaleziono wychłodzone ciało 31-letniego mieszkańca miasta, który spożywał tam alkohol.
Policjanci apelują o zainteresowanie się osobami samotnie mieszkającymi, starszymi, mającymi problemy z poruszaniem się. W przypadku powzięcia informacji, że w związku z niskimi temperaturami grozi im niebezpieczeństwo, prosimy o udzielanie pomocy, np. w zrobieniu zakupów, przyniesieniu opału do mieszkania, bądź informowanie Ośrodków Pomocy Społecznej lub Policji. Apelujemy również o powstrzymywania się od nadużywania alkoholu, który znaczenie przyspiesza proces wychłodzenia organizmu i zwracanie uwagi na osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu. Bialska Policja, reagując na sygnały mieszkańców, kilka razy dziennie interweniuje wobec osób nietrzeźwych znajdujących się w sytuacji zagrożenia życia. Pamiętajmy, że obojętne przejście obok osoby leżącej na mrozie może zakończyć jej śmiercią z wychłodzenia.