Aktualności

Tragedia w Połoskach

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia do którego doszło wczoraj w godzinach wieczornych, w miejscowości Połoski. 40-letni mężczyzna postrzelił z nielegalnie posiadanej broni swoją o rok młodszą małżonkę. Kobieta zmarła na miejscu. Następnie 40-latek udał się do sąsiedniego budynku, gdzie próbując popełnić samobójstwo, strzelił sobie w głowę. Zmarł po przewiezieniu do bialskiego szpitala. Małżeństwo osierociło sześcioro dzieci.

Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego zdarzenia do którego doszło wczoraj w godzinach wieczornych, w miejscowości Połoski. 40-letni mężczyzna postrzelił z nielegalnie posiadanej broni swoją o rok młodszą małżonkę. Kobieta zmarła na miejscu. Następnie 40-latek udał się do sąsiedniego budynku, gdzie próbując popełnić samobójstwo, strzelił sobie w głowę. Zmarł po przewiezieniu do bialskiego szpitala. Małżeństwo osierociło sześcioro dzieci.

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj w godzinach wieczornych w Połoskach, gm. Piszczac. Ze wstępnych ustaleń Policji wynika, że niezamieszkujący w ostatnim czasie z rodziną mężczyzna, przyszedł do domu w stanie nietrzeźwym i wszczął awanturę. W jej trakcie padł strzał w kierunku żony, która zginęła na miejscu. Następnie sprawca udał się do sąsiedniego budynku by odebrać sobie życie. Śmiertelne strzały padły z samodzielnie skonstruowanej broni palnej.

Szóstka dzieci w wieku od 2 do 20 lat została w porozumieniu Z Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie umieszczona w Domu Dziecka w Komarnie. Pracownicy tej instytucji, ustalają członków ich dalszej rodziny i wystąpią do sądu o ustalenie opiekuna prawnego.

Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowa pod przewodnictwem prokuratora. Śledztwo w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej.

JJ/AA

Powrót na górę strony