Aktualności

Ukradła koleżance biżuterię za 8 000 zł.

Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali sprawczynię kradzieży kosztowności o wartości blisko 8 000 zł. Jak się okazało kradzieży dokonała koleżanka pokrzywdzonej, zaproszona przez nią do domu. Teraz za czyn swój czyn, zagrożony kara do 5 lat pozbawienia wolności, odpowie przez Sądem.

 Policjanci z Białej Podlaskiej zatrzymali sprawczynię kradzieży kosztowności o wartości blisko 8 000 zł. Jak się okazało kradzieży dokonała koleżanka pokrzywdzonej, zaproszona przez nią do domu. Teraz za czyn swój czyn, zagrożony kara do 5 lat pozbawienia wolności, odpowie przez Sądem.
11-go listopada 26-letnia mieszkanka Białej Podlaskiej złożyła zawiadomienie o kradzieży biżuterii. Skradzione zostało pudełko z przedmiotami ze złota o wartości blisko 8 000 zł. Pokrzywdzona oświadczyła, że do kradzieży doszło w okresie od dnia złożenia zawiadomienia do połowy października, kiedy to ostatni raz zaglądała do pudełka.
W sobotę mąż zawiadamiającej podczas wizyty w jednym z bialskich lombardów zauważył kilka przedmiotów, identycznych, jak te skradzione jego żonie. Okazało się, że zostały tam wstawione przez 27-letnią mieszkankę Białej Podlaskiej – koleżankę żony z pracy. Zawiadomieni o zajściu Policjanci udali się do mieszkania wskazanej kobiety, gdzie znaleziono jeszcze jeden skradziony pierścionek. 27-latka przyznała się do kradzieży, której dokonała kiedy na zaproszenie pokrzywdzonej była w jej domu. Tłumaczyła się problemami finansowymi. Ustalono, że pozostałe ze skradzionych przedmiotów zastawione zostały w lombardzie w Chełmie.
Kobiecie przedstawiono zarzut popełnienia kradzieży, do którego się przyznała składając wyjaśnienia. Za kradzież kodeks karny przewiduje kare do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony