Aktualności

16-latek sprawcą fałszywego alarmu bombowego.

Bialscy funkcjonariusze ustalili sprawcę fałszywego alarmu bombowego z 24 października bieżącego roku w internacie Zespołu Szkół w Janowie Podlaskim. 16-latek, po którego telefonie ewakuowano placówkę, stwierdził, że miał to być tylko żart.

Bialscy funkcjonariusze ustalili sprawcę fałszywego alarmu bombowego z 24 października bieżącego roku w internacie Zespołu Szkół w Janowie Podlaskim. 16-latek, po którego telefonie ewakuowano placówkę, stwierdził, że miał to być tylko żart.
 
Do zdarzenia doszło niedzielnego wieczoru, przed godzina 22.00. Do Dyżurnego bialskiej jednostki zadzwonił wychowawca internatu, informując, że otrzymał właśnie telefoniczną wiadomość o podłożeniu w internacie bomby. Dyrektor zespołu szkół zarządził ewakuację. 106 wychowanków placówki zostało przeniesionych do szkolnej sali gimnastycznej, gdzie znajdowali się pod opieką wychowawców przez około 2 godziny.
W tym czasie 15 policjantów, w tym członkowie grupy minersko – pirotechnicznej, przeszukiwali internat i jego okolicę, nie ujawniając ładunków wybuchowych, ani innych urządzeń mogących grozić wybuchem. Na miejsce zdarzenia skierowano także Straż Pożarna i Pogotowie Ratunkowe. Po zakończeniu akcji, tuż przed północą budynek przekazano Dyrektorowi szkoły i uczniowie wrócili do swoich pokoi.
Wczoraj policjanci ustalili sprawcę alarmu, którym okazał się 16 – letni mieszkaniec gminy Rokitno. Oświadczył policjantom, że telefon o podłożeniu bomby to miał być tylko żart, którego potem bał się odwołać.
Policjanci obliczą koszty akcji, jakie ponieśli w związku z nieodpowiedzialnym zachowaniem 16-latka i będą ich dochodzić od prawnych opiekunów nieletniego.
Powrót na górę strony