Niebezpieczny weekend na drogach.
Do kilku niebezpiecznych wypadków drogowych doszło w okresie weekendu na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Przyczyną zdarzeń była nadmierna prędkość i brawura, w trzech przypadkach spowodowane wypitym alkoholem. Na szczęście w wypadkach nie było ofiar śmiertelnych.
-
załącznik
Do kilku niebezpiecznych wypadków drogowych doszło w okresie weekendu na terenie działania Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. Przyczyną zdarzeń była nadmierna prędkość i brawura, w trzech przypadkach spowodowane wypitym alkoholem. Na szczęście w wypadkach nie było ofiar śmiertelnych.
W piątek w miejscowości Kolonia Sławatycze 32-letnia Kobieta na łuku drogi utraciła panowanie nad pojazdem, zjechała na prawe pobocze, a następnie na lewy pas ruchu, skąd zjechała do przydrożnego rowu. Auto dachowało. W pojeździe znajdowało się łącznie 5 osób, w tym dwoje dzieci w wieku 8 i 4 lata. Wszyscy zostali przewiezieni z obrażeniami ciała do szpitala. W najpoważniejszym stanie znajduje się 8 – letni syn kierującej, który z urazem mózgowo – czaszkowym został od razu umieszczony na OIOM-ie bialskiego szpitala. Żadna z osób znajdujących się w aucie nie miała zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Tego samego dnia na ul. Radziwiłłowskiej w Białej Podlaskiej nietrzeźwy 32-latek rozbił się samochodem marki Renault o przydrożną latarnię. W organizmie kierowcy stwierdzono blisko 2 promile alkoholu. Ponadto mężczyzna miał orzeczony przez Sąd zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 28-letni pasażer pojazdu, również znajdujący się w stanie nietrzeźwości: 1,7 promila alkoholu w organizmie, doznał obrażeń ciała w postaci krwiaka kolana prawego z podejrzeniem złamania kości piszczelowej i został przewieziony do szpitala w Białej Podlaskiej.
Kolejny nietrzeźwy kierowca, wiozący samochodem marki Honda czworo pasażerów, doprowadził do wypadku w miejscowości Żerocin, gm. Drelów.
22-latek z gminy Drelów, na łuku drogi zjechał do przydrożnego rowu, a następnie uderzył w budynek mieszkalny. Mieszkańcy nie odnieśli obrażeń ciała. Dwóch pasażerów zostało przewiezionych do szpitala. Mężczyzna miał we krwi ponad 1,9 promila alkoholu.
Kierowca znajdujacy się w stanie po użyciu alkoholu doprowadził dzisiejszej nocy do jeszcze jednego zdarzenia. Około 4 rano doszło do wypadku drogowego na skrzyżowaniu ul. Narutowicza i al. 1000-lecia. Sprawcą był 29-letni kierowca samochodu marki Citroen Berlingo, który wymusil pierszeństwo na samochodzie marki Audi, poruszającym sie drogą z pierszeństwem przejazdu.
Mężczyzna miał w organizmie 0,48 promila alkoholu, a dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania.
Kierowca Audi doznał złamania żeber.