Aktualności

Ciężarówka zjechała do stawu z wodą.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj w miejscowości Lebiedziew, gm. Terespol. Samochód ciężarowy zjechał z drogi, a następnie wpadł do sadzawki z wodą. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie kierowcy.

Policja wyjaśnia okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj w miejscowości Lebiedziew, gm. Terespol. Samochód ciężarowy zjechał z drogi, a następnie wpadł do sadzawki z wodą. Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie kierowcy.
Z poczynionych ustaleń wynika, że 44-letni Edward L., mieszkaniec gminy Biała Podlaska, kierując samochodem ciężarowym m-ki Mercedes, na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze, po czym po przejechaniu kilkudziesięciu metrów łąką wjechał do pobliskiej sadzawki z wodą, zatapiając pojazd. Opinia lekarza, a także okoliczności zdarzenia, wskazują że kierowca w trakcie jazdy doznał zaburzenia rytmu serca. Nieświadomie wcisnął gaz i rozpędzając się zjechał do stawu. Siła uderzenia wybiła szyby w kabinie auta.
Świadkowie wypadku korzystając z drabiny, którą przerzucili z brzegu  szybko wyciągnęli kierowcę, któremu groziło utonięcie, z wnętrza samochodu. 44-latek w stanie nieprzytomnym został przewieziony do szpitala w Białej Podlaskiej, gdzie przebywa na OIOM-ie w stanie ciężkim.
Powrót na górę strony