Aktualności

Chciał pojeździć skuterem sąsiada?

25-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej za nic miał sąsiedzką znajomość. Wczoraj został zatrzymany przez bialskich policjantów na gorącym uczynku tuż po kradzieży skutera. Właściciel odzyskał motorower, a zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Za kradzież grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności.

Wczoraj o godz. 22.20 dyżurny bialskiej komendy otrzymał telefoniczną informację, iż ulicą Narutowicza w Białej Podlaskiej idzie dziwnie zachowujący się mężczyzna, który prowadzi skuter. Skierowani w ten rejon policjanci prewencji kilka minut później zatrzymali 25-letniego Huberta O. z Białej Podlaskiej, który „majstrował” przy stacyjce pojazdu. Po krótkiej rozmowie oświadczył, iż ukradł motorower sąsiadowi. Funkcjonariusze ustalili pokrzywdzonego, a następnie udali się do jego miejsca zamieszkania. Sławomir Z. nie krył zdumienia, kiedy wyszedł przed mieszkanie i stwierdził brak pojazdu. Wartość skutera oszacował na kwotę 4000 zł, a powstałe uszkodzenia w wyniku ingerencji w stacyjce pojazdu na kwotę 300zł. Stróże prawa zbadali stan trzeźwości 25-lataka. Okazało się, że ma 1,74 promila alkoholu w organizmie. Obecnie mężczyzna przebywa w policyjnym areszcie. Za kradzież grozi mu kara 5 lat pozbawienia wolności.
                                                                                                                
 
Powrót na górę strony