Aktualności

38-latek wpadł na gorącym uczynku

Data publikacji 07.06.2020

Za kradzież z włamaniem odpowie 38-letni mieszkaniec Siedlec. Mężczyzna „wpadł” kiedy próbował wywieźć część skradzionego mienia. Zauważył go wracający po służbie policjant Wydziału Kryminalnego. Policjanci ustalili, że nie jest to jedyny czyn na koncie 38-latka. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Dyżurny komisariatu w Międzyrzecu Podlaskim powiadomiony został o kradzieży z włamaniem do sklepu spożywczo-przemysłowego. Do zdarzenia doszło na terenie Międzyrzeca Podlaskiego w miniony wtorek, a łupem sprawcy padły papierosy oraz alkohol. „Amator cudzego mienia” nie pogardził też wędliną. Ogólna wartość strat oszacowana została na kwotę ponad 12 tysięcy złotych

Tego samego dnia funkcjonariusz Wydziału Kryminalnego międzyrzeckiego komisariatu wracając po zakończonej służbie na jednej z ulic miasta zauważył siedzącego na ławce mężczyznę. Podejrzenia policjanta wzbudziły pakunki, które posiadał. Część z nich znajdowała się w reklamówkach z logo okradzionego sklepu. Kryminalny postanowił zweryfikować swoje przypuszczenia. Dodatkowo skontaktował się z funkcjonariuszami patrolujących ten teren. Podczas wspólnych działań potwierdziły się podejrzenia policjanta.

38-letni mieszkaniec Siedlec w reklamówkach posiadał część skradzionych przedmiotów. Mężczyzna zatrzymany został do wyjaśnienia. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze ustalili, miejsce ukrycia pozostałych artykułów. Okazało się, że sprawca pozostawił je na jednej z opuszczonych posesji.  Policjanci zajmujący się sprawą ustalili, że nie jest to jedyny czyn na koncie 38-latka. Mężczyzna podejrzany jest też o kradzież roweru na terenie Międzyrzeca Podlaskiego. Do zdarzenia doszło na początku maja, a przestępstwo nie było zgłoszone organom ścigania. W jednym w lombardów na terenie Siedlec policjanci odzyskali jednoślad. W tym wypadku pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 2,5 tysiąca złotych.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Odpowiadał będzie w za kradzież i kradzież z włamaniem, a także oszustwo na szkodę lombardu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.                    

Powrót na górę strony