Pomysł „nielegalnej działalności” przyszedł mu do głowy, kiedy sam został oszukany
Bialscy policjanci zatrzymali 18-latka z Mińska Mazowieckiego. Młodzieniec podejrzany jest o oszustwo na szkodę bialczanki. Na portalu internetowym oferował do sprzedaży konsolę do gry, która nie trafiła do pokrzywdzonej. Z ustaleń śledczych wynika, że pokrzywdzone tym procederem są kolejne osoby z terenu całego kraju. Spawa ma charakter rozwojowy. Dodatkowo w miejscu zamieszkania nastolatka policjanci ujawnili narkotyki. W rozmowie z policjantami 18-latek przyznał, że pomysł takiej „nielegalnej działalności” przyszedł mu do głowy kiedy sam został oszukany.
Do bialskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta, która oświadczyła, że padła ofiarą oszusta. Na jednym z portali ogłoszeniowych zakupiła konsolę do gry i przesłała sprzedającemu zaliczkę w kwocie 200 złotych. Niestety zakupiony towar nigdy do niej nie dotarł, nie otrzymała też zwrotu pieniędzy.
Sprawą zajęli się policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą bialskiej komendy. Funkcjonariusze podjęli szeroko zakrojone działania, w wyniku których ustalili personalia osoby podejrzanej o to przestępstwo. Okazało się, że jest to 18-letni mieszkaniec Mińska Mazowieckiego. W miejscu jego zamieszkania funkcjonariusze zabezpieczyli komputer oraz sprzęt, który nastolatek wykorzystywał podczas swojej działalności. Ustalili też, że proceder trwał od grudnia ubiegłego roku, a nastolatek oferował na aukcjach ogłoszeniowych między innymi konsole do gry, karty graficzne, telefony czy pralki. W mieszkaniu funkcjonariusze ujawnili też należące do młodzieńca środki odurzające i substancje psychoaktywne.
W rozmowie z policjantami 18-latek przyznał, że pomysł takiej „nielegalnej działalności” przyszedł mu do głowy kiedy sam został oszukany. Młodzieniec zatrzymany został do wyjaśnienia i usłyszał zarzuty. Odpowiadał będzie za oszustwo jak tez posiadanie narkotyków. Sprawa ma charakter rozwojowy. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzone procederem nastolatka są kolejne osoby z terenu całego kraju. Za te czyny grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
