Odpowie za kradzież części samochodowych wartych ponad 230 tysięcy złotych
Bialscy policjanci zatrzymali 20-latka podejrzanego o kradzież i usiłowanie kradzieży elektroniki z samochodów ciężarowych. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 230 tysięcy złotych. Proceder trwał od listopada ubiegłego roku. Zarzuty w tej sprawie usłyszał również 26-latek z gminy Janów Podlaski. Wobec obydwu mężczyzn zastosowany został dozór Policji. Kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzeń dochodziło w okresie od listopada ubiegłego roku do maja bieżącego roku na terenie Białej Podlaskiej i powiatu bialskiego. Sprawca kradł wartościowe części samochodów ciężarowych wymontowując je z zaparkowanych aut. Jego łupem padały między innymi moduły elektroniczne systemu AEBS, czujniki odległości jak też kasety sterujące retardera. „Amator cudzego mienia” upodobał sobie szczególnie jedną markę tych pojazdów. Łączna wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonych na kwotę ponad 230 tysięcy złotych. Podczas prowadzonych działań policjanci ustalili, że sprawca działał też na terenie woj. łódzkiego.
Sprawą zajęli się policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu bialskiej komendy. Intensywna praca funkcjonariuszy doprowadziła do zatrzymania 20-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna prowadził działalność gospodarczą, w ramach której sprzedawał później pochodzące z kradzieży mienie.
Do sprawy zatrzymany został również 26-letni mieszkaniec gminy Janów Podlaski, który działał z 20-latkiem. Mężczyzna podejrzany jest o usiłowanie kradzieży. Do tego zdarzenia doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku na terenie gminy Biała Podlaska. Wówczas sprawcy zostali spłoszeni przez pracownika ochrony nie dokonując kradzieży. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. Wobec obydwu Prokurator zastosował dozór Policji. Policjanci ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Za popełniony czyn grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.